Na początku chcę się troszkę pochwalić dwoma współpracami :) Na razie nie będę zdradzać szczegółów, ale niedługo o wszystkim dokładnie będziecie mogli przeczytać tutaj na moim blogu. Bardzo się cieszę, ponieważ jedna z współprac różni się od dotychczasowych i jest to dla mnie super wyzwanie :)
Dzisiejszy dzień zapowiadał się ciepło, lecz już teraz znów ochłodziło się.. Wczorajszy dzień również nie należał do najcieplejszych, dlatego mam dla Was stylizacje na chłodne dni. Atrakcją są buciki, które moja mama kupiła dla brata, lecz jemu się nie podobały, wymieniłam na mniejszy rozmiar i dodałam coś od siebie, by nie wyglądały zbyt męsko ;) Zapraszam :*
Przed resztą zdjęć chcę Wam pokazać jak zmieniłam butki. Są to męskie slip on, kupione przez moją mamę w chińskich centrum. Z racji, że brat wydziwia, skoczyłam wymienić jedynie na niższy rozmiar i dodałam ćwieki, by trochę choć nie były męskie. Mam nadzieję, że spodoba Wam się efekt :)
A teraz outfit, gdzie główną rolę gra kardigan po mojej prababci, nosi na sobie "ślady czasu i użytkowania" Powciągałam kilka wiszących nitek, ogoliłam sweter, lecz nie przykładałam do tego wielkiej wagi, bo właśnie cudowny fakt i wygląd, który sugeruje ile lat ma ta część garderoby. Sweterek jest bardzo ciepły, bo zrobiony jest "na podwójnie"
legginsy - TOPSHOP
bokserka - MISS ANGEL
bransoletka - ROSEWHOLESALE KLIK
buty - CHIŃSKIE CENTRUM/DIY
okulary - PEPCO
Dziękuję Pati za zrobienie zdjęć :*
Jak Wam się podoba taka stylizacja?
Buziaczki :*
Gratulacje ;-)
OdpowiedzUsuńSwietna stylizacja ;-)
cudazwlosow.blogspot.com
swietnie :) ale jestes chudzinka :( oddałabym Ci troszke masy! haha
OdpowiedzUsuńAle piękny sweterek <3
OdpowiedzUsuńŚwietne te buty :)
OdpowiedzUsuńPomysłowo przerobiłaś buty
OdpowiedzUsuńWykorzystanie babcinego sweterka też dobry pomysł !
slicznie kochana
Swietne diy ;) a kardigan jest cudowny, niezly skarb ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł miałaś na te buty. Cała stylizacja wygląda stylowo. Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja, w sam raz na zbliżającą się jesień (choć i teraz już są często chłodne dni):) genialny pomysł na buty, zdolniacha z Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana:):*
No co za wariatka z Ciebie z tymi butami. Oczywiście pozytywna. W życiu bym na to nie wpadła żeby przerabiać męskie buty, a wyszły Ci całkiem fajnie. Sweterek mi się bardzo podoba na zdjęciach wcale nie widać, że jest taki "wiekowy" :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten wiekowy sweterek! Nigdy w życiu nie pomyślałabym że ma on aż tyle lat. Na pewno nosząc go przypomina Ci się prababcia lub jakieś historie z nią związane co jest oczywiście na +
OdpowiedzUsuńps. uwielbiam takie ciuchy, niby stare a jednak nowe dla osoby dziedziczącej.
Bardzo fajnie udało Ci się przerobić buty niepodobające się bratu :D Co do stylizacji to wygląda na ciepłą i praktyczną, tak jak lubię :) Pozdrawiam :* Ps. Dodaję do obserwowanych ;)
OdpowiedzUsuńświetny kardigan :)
OdpowiedzUsuń