Pojutrze zaczynam studia..lekki stresik jest ;) Wczoraj "pożegnałam" się z moimi pazurkami żelowymi, które miałam od.. nawet nie pamiętam. Decydując się na kierunek pielęgniarstwo powinnam mieć skromne pazurki, króciutko obcięte, chociaż bardziej jak dopiero zaczną się praktyki, ale lepiej wcześniej się przyzwyczaić oraz nie wyrobić sobie u innych złego zdania. Osoby, które śledzą mój blog wiedzą, że czasami miałam mega długie paznokcie.
Na "pożegnanie" przygotowałam dla Was dwa zdobienia, które są bardzo łatwe i można je śmiało stworzyć np. na białej hybrydzie czy białym żelu.
Zapraszam :*
Powyższe zdjęcie było inspiracją do wykonania jednego ze zdobień.
A to jak mi to wyszło
Do drugiego zdobienia zainspirowała mnie moja letnia sukienka w identycznych kolorkach
A teraz ostatnia część.. czyli to jak wyglądały pazurki przed ściągnięciem żelu
A teraz po
Wiem, wiem.. nie wyglądają super, ale myślałam, że będzie gorzej, że będą zupełnie jak papier.. cienkie. Lecz nie ma wielkiej tragedii. Jedynie ubolewam nad tym iż są jasne plamki, paznokietki trochę zżółkły, mają nierówną płytkę. Jak na razie nałożyłam odżywkę Sally Hansen, bo z doświadczenia wiem, że po żelu czy tipsach kochana odżywka Eveline sprawi, że będę miała odciąć sobie palce. Jedynie później nałożę płynne szkoło Eveline, by wzmocnić pazurki. Wcieram również oliwkę, krem. Dzisiaj mam zamiar jeszcze zrobić kąpiel pazurkom z ciepłej oliwy z oliwek z cytryną :)
A Wy może macie swoje sprawdzone metody "reanimacji" paznokci?
Buziaczki :*
pierwsza wersja extra;)
OdpowiedzUsuńkochana moje pazurkich po hybrydach wygladały podobnie ,do tej pory używam odżywki z eveline żeby przywrócić im ładny wyglad
OdpowiedzUsuńja się właśnie trochę obawiam jej używać bo wiem, że np. po tipsach jak nią pomalowałam myślałam, że będę musiała obciąć palce bo tak bolało :(
UsuńŚlicznie pomalowane paznockie ^_^
OdpowiedzUsuńto pierwsze zdobienie bardzo mi się podoba ;) powodzenia na studiach :)
OdpowiedzUsuńWOW! Efekt świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne mani, pierwszy mi się ogromnie podoba, bardzo fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńKochana widziałam też na FB ale nie miałam czasu komentować, że wygrałaś konkurs na stylizację. Super! Bardzo Ci gratuluję, fajnie, że ktoś docenił Twój talent i wyczucie :*
Bardzo dziękuję :* Jest mi miło czytać takie słowa :)
Usuńojej! prześliczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mi się podobają:) szczególnie te drugie:) jak ja bym chciała tak cudnie sobie pomalować paznokietki, no ale cóż nie umiem;/ ale Ty Kochana masz talencioch ogromny:)
OdpowiedzUsuńGratulacyjki z wygranej:) cieszę się razem z Tobą
Pozdrawiam:) buziaki:*
Wystarczy wprawa, kiedyś jak pomalowałam paznokcie to lakier nie tylko był na paznokciach..hihi :D
UsuńDziękuję bardzo Kochana :*
pierwsze cudowne :)
OdpowiedzUsuńo jejku te ombre wygladaja okropnie i jakis wlos Ci sie tam chyba do lakieru przykleil ... :o A czemu masz takie zolte rece na ostatnich zdj ?
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobaja mi sie pierwsze jest ok ;-)
Jak robiłam zdjęcia nie było tak, to wina oświetlenia :/
Usuńpiekne te pierwsze zdobienie
OdpowiedzUsuńMamy ten lakier lovely IBIZA tylko że cytrynkę neonową, też do sztucznych paznokci, natomiast sama go kładę na swoje naturalne paznokcie i nic się z nimi nie dzieje - trzeba pamiętać, żeby pod spód nałożyć jedwab do pazurków, wtedy się tak nie niszczą ;)
OdpowiedzUsuńA co do tego, że trzeba się pożegnać w takim fachu z długimi paznokciami to znam ten ból :D Sama musiałam zrezygnować ze swojej długości dla bezpieczeństwa pacjentów :)
Pierwsze bardzo eleganckie :)
Pozdrawiam S.