15 listopada 2014

Pielęgnacja cery

Cześć  :*
Dzisiaj nie będzie stylizacji czy recenzji. Dzisiaj chcę Wam przedstawić kilka porad dotyczących pielęgnacji cery. 
Dlaczego taki wpis? 
Chcę powoli wprowadzać posty, gdzie więcej jest do poczytania, miało być życiowo,lecz wszystko małymi kroczkami. Chcę również sama zmienić coś w mojej pielęgnacji i będę miała do Was prośbę na końcu postu.
Ciekawi? Zapraszam :*

Od czego zacznijmy od oczyszczania, nie ważne czy masz skórę normalną, mieszaną, tłustą, naczynkową.. musisz dbać i prawidłowo ją oczyszczać.Co najpierw? Trzeba pamiętać o systematyczności, czyli oczyszczamy twarz 2x dziennie. Zapominanie o tym rytuale czy wręcz przeciwnie częste mycie może przynieść wiele szkody. 
-nanoś preparat myjący zawsze na zwilżoną cerę, nigdy na suchą, dzięki temu prostemu krokowi naskórek zmiękcza się i lepiej przyjmuje składniki z kosmetyków
-używaj ciepłej wody, która sprawia, że pory otwierają się i można je oczyścić
-myj twarz delikatnie.. opuszkami palców lub specjalną szczoteczką do twarzy
-NIE! dla mycia żelem czy mydłem oczu i okolicy ust. Te sfery oczyszczaj płynem do demakijażu(ja polecam dwufazówkę z Ziaji)
-peeling ..zacznij od strefy T, niezależnie jaki masz typ cery, to właśnie w tym rejonie kumuluje się najwięcej zanieczyszczeń. Jeśli masz problemy z trądzikiem, sięgnij po złuszczający żel z nadtlenkiem benzoilu, który pomaga zahamować rozwój bakterii, albo peeling z kwasem glikolowym o właściwościach rozjaśniającyh potrądzikowe plamy i przebarwienia
-no i na koniec wycieranie, a raczej osuszanie, użyj do tego miękkiego ręcznika, który przyłożysz do twarzy kilka razy, zamiast pocierać twarz(co może skutkować mikrouszkodzeniami i podrażnieniem)

A jeśli masz cerę problemową, czego powinnaś szukać na etykietach?
Salicylic Acid (kwas salicylowy) - wygładza skórę bez niepotrzebnego podrażniania jej, a przy okazji redukuje ilość wywołujących trądzik bakterii oraz zmniejsza łojotok. Stosowanie produktów z jego dodatkiem (najczęściej są to żele punktowe, lotiony oraz toniki) jest wskazane po zabiegach oczyszczających oraz w przypadku cer z widocznie rozszerzonymi porami.

Beta Glucans (betaglukany) - to ekstrakt ze ścian komórkowych drożdży, który wykazuje działanie przeciwzapalne, zapobiega pojawiania się wyprysków oraz leczy te już istniejące. Nie podrażania skóry ani jej nie przesusza. 

Tea Tree Oil (olejek z drzewa herbacianego) - wyciąg z drzewa herbacianego to naturalny środek antyseptyczny i oczyszczający pory. Nie działa tak szybko jak kwas salicylowy, ale stosowany regularnie, może być bardzo efektywny.

Jojoba Beads (kuleczki Jojoba) - w przeciwieństwie do zmielonych pestek moreli, kuleczki jojoba są idealnie gładkie, dzięki czemu obchodzą się z naskórkiem wyjątkowo delikatnie. Pomagają oczyścić zapchane pory w sposób łagodny i nieagresywny.

Sulfur (siarka) - wykazuje naturalne działanie przeciwzapalne i podkręca pozytywne działanie kuracji mających na celu wysuszenie wyprysków.

Niacinamide (niacyna, witamina B3) - bardzo szybko poprawia wygląd skóry dotkniętej tradzikiem, łagodzi podrażenienia, koi i goi rany.

Benzoyl Peroxide (nadtlenek benzoilu) sprawia, że środowisko skóry staje się nieprzyjazne bakteriom. W stężeniu 2,5 % jest produktem idealnym nawet do codziennego użytku. W silniejszych wersjach lepiej stosować go punktowo.

Glycolic Acid (kwas glikolowy) oraz Lactic Acid (kwas mlekowy) - oba kwasy wykazują działanie złuszczające i są szczególnie polecane przy trądziku dorosłych. Usuwają z powierzchni skóry złuszczone komórki naskórka, ograniczając możliwość zatkania się porów i pojawiania się stanu zapalnego. 

Ok, ok, a czego unikać?
 SD Alcohol 40 / Denatured Alcohol / Ethanol / Isopropyl Alcohol - najczęściej pojawiają się w tonikach ściągających pory i niebywale przesuszają skórę, wywołując silne podrażnienia. Można stosować je wyłącznie punktowo w celu natychmiastowej dezynfekcji.

Sodium (sód) / Ammonium Lauryl Sulfate (sól amonowa siarczanu alkoholu laurylowego) - są składnikami produktów do mycia twarzy, ale oczyszczają skórę zbyt agresywnie. Robiąc zakupy, szukaj etykietek "sulfate-free".

Mineral Oil (olej mineralny) / Petrolatum (wazelina) - oba składniki mogą blokować pory, co prowadzi do powstania stanów zapalnych i wyprysków. 

Isopropyl Myristate (Mirystynian izopropylu, ciekły wosk) / Isopropyl Palmitate (Palmitynian izopropylu, ciekły wosk) - mogą zatykać pory.

Apricot Kernels (zmielone pestki moreli) - są bardzo częstym składnikiem peelingów, ale ze względu na nieregularny, ostry kształt, prowadzą do pojawienia się mikrourazów naskórka, które stają się wymarzonymi warunkami do rozwoju bakterii.

A na koniec kilka złych nawyków, które lepiej wyeliminować :)
1. Spontaniczne dotykanie twarzy, czyli przenoszenie zanieczyszczeń z dłoni na twarz.
2. Wyciskanie pryszczy i zaskórników
3. Oblizywanie ust, szczególnie na dworze(ślina zawiera w sobie kwasy, które podrażniają nabłonek warg)
4. Brak stosowania kremów z filtrem. Stosujesz kosmetyki z filtrem tylko gdy się opalasz? Błąd. 
5. Stosowanie preparatów jedynie punktowo w przypadku jednego wyprysku.
6. Nie zmywanie makijażu, bo jesteś zmęczona
7. Rezygnowanie z kremu po tygodniu czy dwóch bo nie widać efektów(działanie niektórych kremów widać dopiero po 3miesiącach)
8. Przemęczenie i prowadzenie niezdrowego trybu życia

Pewnie większość z tych zasad znaliście, a może nie? I w jakiś sposób pomogłam :) 
A teraz mam do was pytanie odnośnie preparatów do problemowej cery, co polecacie? Zastanawiam się bardzo nad serią Liście Manuka Ziaja.
 Zapraszam również do ostatniego postu z wishlistą TUTAJ
Buziaczki :*
 

11 komentarzy:

  1. Interesujący post :) Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przydatny post, dzieki :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło, lekko i przyjemnie czyta się Twoje posty :)

    Obserwuje ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. makijaz zawsze zmywam nawet jak padam na twarz a z tym wyciskaniem pryszczy i wagrow... coz mozna do nie mowic ja i tak swoje :P

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajny i pomocny post:) dziękuję;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny post.. Szczerze nie miałam pojęcia, że oblizywanie ust jakoś szkodzi :o Ogólnie o wielu rzeczach które to napisałaś. Przydatny post ;)

    http://claaudiablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej! Jeśli znasz stronę SheInside i masz upatrzony jakiś ciuch, wystarczy że klikniesz w link u mnie i możesz wygrać go za darmo!
    http://youbeautiful-kosmetycznefantazje.blogspot.com/
    Wygrywa aż 10 osób, więc szanse są ogromne :)
    :*

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz, zarówno pozytywny jak i negatywny jest dla mnie bardzo ważny i sprawia, że prowadzenie bloga jest jeszcze ważniejsze.
Dziękuje bardzo i serdecznie zapraszam do ponownego odwiedzenia bloga, w celu ułatwienia zapraszam do dołączenia do witryny jako obserwator
Pozdrawiam :)