28 lipca 2014

Schwarzkopf - blonde, ULTÎME, farba do włosów, 12-0 wyjątkowo jasny naturalny blond

Postanowiłam, że napiszę recenzję tej farby. Gdy przesyłka z nią dotarła do mnie(jak wiecie jest to wygrana) na drugi dzień wykonałam koloryzacje, a efekty możecie poznać w dalszej części postu.
Może same nawet zauważyłyście różnice, bo w poście z czarną bluzką moje włosy były już po koloryzacji :)


 
Schwarzkopf - blonde, ULTÎME, farba do włosów, 12-0 wyjątkowo jasny naturalny blond


Opis:
Farba do włosów blonde ULTÎME 12-0 Wyjątkowo Jasny Naturalny Blond, to produkt współtworzony z Claudią Schiffer. Jego formuła została wzbogacona luksusową esencją perły i olejkiem omega. Ten intensywnie pielęgnujący eliksir odbudowuje włosy od wewnątrz i wygładza ich powierzchnię po procesie koloryzacji. Dla pięknego połysku i luksusowo miękkich w dotyku włosów. Wypróbuj blonde ULTÎME 12-0 Wyjątkowo Jasny Naturalny Blond , aby uzyskać wyraźny, naturalny odcień blond, jaśniejszy nawet o 4 tony. 

Cena: ok.25zł

Opinia:
Farba jest zapakowana w pudełko, które ma elegancki, ładny, prosty wygląd. Jak każda farba ma wszystkie potrzebne i podstawowe informacje przedstawione na pudełku. W środku znajdziemy tubkę z kremem koloryzującym 60ml, buteleczkę aplikacyjną z balsamem rozwijającym 60ml, tubkę z intensywnie pielęgnującym eliksirem 22,5ml, parę rękawiczek, instrukcje użycia. 


 



Instrukcja wzbogacona jest o obrazki, które na pewno pomogą osobom, które z koloryzacją mają styczność po raz pierwszy czy też nie do końca wiedzą co i jak robić. 
Mimo dołączonej butelki aplikacyjnej, używam ceramicznej miseczki i pędzelka. Nigdy nie używałam buteleczki do nakładania farby. Również rękawiczki zawsze używam inne niż te dołączone 



To zdjęcie moich włosów, a raczej fragmentu. Tak to wyglądało przed...
A więc czas zmieszać farbę..



 Składniki bez problemy łączą się ze sobą. Mieszanka ma konsystencje gładką, gęstą co jest dla mnie plusem bo farba wtedy nie spływa z włosów. Zapach jest przyznam duszący, nawet czułam łzy w oczach, choć na pewno zapach jest lżejszy niż Loreal Prefferance. 
Mieszanka jest wydajna i nawet gdybym miała włosy za ramiona na pewno by to jedno opakowanie starczyło. Mieszankę nakładałam tak by nie ruszać zbytnio odrostów, aczkolwiek rozjaśniły się, ale ładnie to wygląda... ale co ja piszę ;) to za chwilkę ;)

 
 To zdjęcie przedstawia mieszankę na włosach. Według zaleceń ten odcień wymaga trzymania farby przez czas 45minut. Tak też uczyniłam..  Nie odczułam żadnego swędzenia, pieczenia ogólnie mówiąc podczas oczekiwania nie było żadnego dyskomfortu. A wiele razy farbowałam, naprawdę różnymi farbami, co niektóre z Was wiedzą, po zdjęciach w poście o mnie.


Po 45 minutach, mieszanka stała się bardziej biała, widać było jakiś efekt rozjaśnienia.


Zmywałam więc farbę i umyłam włosy moim ulubionym szamponem.

Następnie użyłam eliksiru dołączonego do farby


Jak widać to zwykła tubka, gdzie ułamujemy ten dziubek, od razu można odczuć wg mnie wspaniały zapach, który dla mnie kojarzy się z drogimi perfumami... eleganckie, intensywne ale nie duszące. Poniżej są zdjęcia, które przedstawiają zawartość oraz ile tego produktu jest


 
 Jak widać eliksiru jest spora część, nie jest on tak wydajny jak farba, ale na moje włosy spokojnie starczyło, na dłuższe też by starczyło, lecz trochę oszczędniej. 
Jak każde odżywki czy inne preparaty "po" trzymam dłużej, tak było z tym eliksirem. Po zmyciu włosy były niewiarygodnie miękkie, gładkie, zadbane. Szczerze? Byłam w szoku.
Po umyciu włosów szamponem i nałożeniu specyfiku niechciany zapach farby jest niewyczuwalny. Chcę również dodać, iż zapach eliksiru utrzymał się na włosach dwa dni! Szok, ale bardzo pozytywny. Po prostu, przy każdym ruchu głowy czułam ten śliczny zapach. Po wysuszeniu i lekkim prostowaniu włosy były nadal miękkie, jak to ująć... lejące, takie fajne :) Wyglądały na zadbane, nie był zbytnio wysuszone, nie zaobserwowałam spalonych końcówek, co może się zdarzyć przy tak jasnych odcieniach. A efekty, proszę :






Jak widać na zdjęciach "po" starałam się nie nakładać farby by efekt był równomierny, przy jasnym kolorku zależało na zachowaniu naturalności, może lekkich refleksów. Jestem bardzo zadowolona z farby, moja ocena? 5/5 :)
A Wam jak się podoba efekt? 
Buziaczki :*
 

18 komentarzy:

  1. Ciekawe czy moje włosy też tak rozjaśni ;) Ogólnie blond z Palette łapał mi idealnie, a włosy mam ciemny brąz. Teraz planuję ombre - platynowe lub siwe. Jakby wyszedł mi taki kolor jak ten z Twoich zdjęć to bym była bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakoś do Palette nie mam zaufania, zrobiłam może dwa razy i moje włosy były w opłakanym stanie. Też bym chciała ombre, ale jednak chyba zostaję przy blondzie :) Jak piszesz, że masz ciemny brąz, to może trochę słabiej wyjdzie

      Usuń
  2. Bardzo ładnie kolorek wyszedł !
    W blond bardzo Ci ładnie, podkreśla Twoją indywidualność

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo pozytywny post!!!
    Kochana, mam nadzieję że zostaniesz przy tej tematyce postów ! :*
    Obserwuję i mam nadzieję że wpadniesz do mnie ! :*

    http://goldxcherriex.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wyglądasz, ten kolor bardzo ci pasuje :D

    make-it-to-the-top.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie. I nie ma żółtego efektu :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Efekt jest znakomity ale zazdroszczę Ci tego blondu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Efekt rewelacyjny. Wyszło naprawdę dosyć naturalnie i bardzo do Ciebie taki kolor pasuje. Fajnie, że koloryzacja przebiegła pomyślnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny efekt! właśnie szukam farby która wyeliminowałaby mi żółty odcień a zastąpiła bardziej srebrnym matowym odcieniem :) super wygladasz tak trzymaj Karola! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrym sposobem na wyeliminowanie żółtego odcienia jest srebrny, niebieski czy fioletowy szampon :) Bo włosy blond mają to do siebie, że może pojawiać się taki odcień niechciany :) Dziękuje ;*

      Usuń
  9. świetny post !!! kolor cudowny zawsze taki chciałam mieć !!!!!
    Wpadnij do mnie ;) POZDRAWIAM CIEPLUTKO <3
    www.claudynix.blogspot.com
    www.facebook.com/claudynix

    OdpowiedzUsuń
  10. Jejku jaki piękny wyszedł Ci ten kolorek *.* zazdroszczę takich super włosów.. :) Wgl bardzo fajny blog. Na pewno postaram się wpadać częściej. W wolnej chwili zapraszam do mnie. Jeśli mój blog również Ci się spodoba to co powiesz na wspólną obserwacje ? :)
    Buziaki
    www.divoces.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładnie wyszedł kolor. ja do tej pory używam tylko jednej farby wella tej http://idealhair.pl/color-touch/69-wella-color-touch-farba-60-ml-0-naturalny.html i się boję zmieniać. Ale jestem zadowolona. Kolor mi się trzyma i kondycja włosów jest dobra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli farba o której piszesz spełnia Twoje wymagania to nie ma co zmieniać :) Ale zajrzałam w link i muszę powiedzieć, że uzywam farb fryzjerskich, ale tej jeszcze nie widziałam :) Ma bogatą paletę odcieni :)

      Usuń
  12. A próbowałaś kiedyś czegoś czegoś takiego jak henna khadi? Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych kosmetyków do włosów.

    OdpowiedzUsuń
  13. Farba popielaty brąz to elegancki odcień, który nadaje włosom chłodny, wyrafinowany wygląd. Farby w kolorze popielatego brązu oferowane przez renomowane marki zapewniają trwałe i równomierne pokrycie włosów, chroniąc jednocześnie ich strukturę. Dzięki zawartości składników pielęgnacyjnych, farby te dbają o zdrowie włosów, nadając im blask i miękkość. Odcień popielatego brązu doskonale sprawdza się zarówno w codziennych, jak i bardziej eleganckich stylizacjach, podkreślając indywidualny styl każdej osoby.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz, zarówno pozytywny jak i negatywny jest dla mnie bardzo ważny i sprawia, że prowadzenie bloga jest jeszcze ważniejsze.
Dziękuje bardzo i serdecznie zapraszam do ponownego odwiedzenia bloga, w celu ułatwienia zapraszam do dołączenia do witryny jako obserwator
Pozdrawiam :)