Dzisiejszy dzień ? Hmm .. trochę stresowy , ale da się przeżyć . Po powrocie do domu wzięłam się za zmianę moich pazurów , w dalszej notce wrócę do tego tematu. Następnie miałam zrobić pracę na język polski, która w sumie jest do piątku, lecz jakoś nie dałam rady , ponieważ straaasznie boli mnie bark ;/ Chciałam odpuścić sobie szkołę w piątek , ponieważ mam wieczorem studniówkę , a musimy być tam wcześniej by przećwiczyć poloneza, a jeszcze wcześniej wiadomo trzeba się spotkać ;D
Jak wspominałam bodajże w pierwszej notce o tym , że amatorsko robię pazurki, uczę się :) to dziś pokaże wam co ostatnio zrobiłam :)
Ostatnio baardzo spodobały mi się jakby migdały , ale bardziej szpiczaste
tu nie jest aż tak to uchwycone , ale teraz po małych dzisiejszych przeróbkach
kształt również minimalnie się zmienił .
A co do tych na zdjęciu ... pokolei pokazałam wam jak to mniej więcej wyglądało
(bardziej szczegółowe mogę zrobić następnym razem) Pazurki robione były na
szablonie. Pierwszy raz robiłam sama sobie na szablon. Nie zwracajcie uwagi na
krew :)ponieważ zahaczyłam o skórkę i niestety tak to wyglądało na początku ;/
Później jest już szkielet paznokcia opiłowany. Efekt końcowy szczerze nie
wywołał u mnie "wow" ale mam nadzieję, że z czasem będzie to wyglądało lepiej ;)
W następnej notce pokaże wam jak od dziś wyglądają po metamorfozie :)
Jutrzejszy dzień zapowiada się ciekawie, ponieważ z moimi kobitami będziemy piec ciasta na studniówkę :)
Według was lepsze jest przedłużanie paznokci na tipsie czy szablonie ?
Miłego wieczorku ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz, zarówno pozytywny jak i negatywny jest dla mnie bardzo ważny i sprawia, że prowadzenie bloga jest jeszcze ważniejsze.
Dziękuje bardzo i serdecznie zapraszam do ponownego odwiedzenia bloga, w celu ułatwienia zapraszam do dołączenia do witryny jako obserwator
Pozdrawiam :)