6 kwietnia 2014

D.I.Y. and TUNING :)

I znów długo się zbierałam do napisania posta, bo a to robiłam to, a tamto, bo szkoła, bo milion pisania, ale jestem i mam dużo do przekazania. 
W piątek robię tatuaż i będę rozmawiać o następnym aaaaa, jestem mega szczęśliwa. Na razie, nie licząc już tego co teraz będę robić mam w planach jeszcze 3 pewne, ale znając mnie to zaraz następny jeszcze zaplanuję ;) Tylko muszę bezpiecznie wybierać miejsce idąc na studia pielęgniarskie :)

Będąc z mamą w Sławnie jak umawiałam się na dziarkę, wstąpiłyśmy do cudaśnego sklepu ENCE PENCE z zaopatrzeniem do wyrobu biżuterii, decoupage, ozdabiania tortów, filcowania i wiele innych ahhh, można tam stracić głowę .. i zawartość portfela, ale opłaca się ;)
Wykorzystując rzeczy do decoupage, które zakupiła moja mama, ozdobiłam mój case do telefonu, niestety zapomniałam z tego wszystkiego zrobić zdjęcia przed, ale mam zdjęcie podczas matowienia papierem ściernym:), a więc:

Następnie na zmatowioną powierzchnie nałożyłam gąbką lakiery do paznokci: karmelowy, brąz, złoto. 


Do ozdabiania użyłam między innymi tej pięknej chusteczki:

Efekt końcowy po nałożeniu elementów oraz lakieru wygląda następująco:



Jestem zadowolona z efektu końcowego, a wy co o tym myślicie ?

Następnymi rzeczami, które zrobiłam przy użyciu produktów zakupionym w ENCE PENCE, są bransoletki:




I jak? Dodając iż koszt wykonania takiej 1 bransoletki to około 2-3 złotych :)

Gdy już dostałam weny twórczej 'ztuningowałam' dwie bluzki, były to zwykłe bluzki z krótkimi rękawami, które teraz wyglądają następująco:


Co zrobiłam? Obcięłam rękawy, namalowałam napis flamastrami do tkanin i pastelami do tkanin, dodałam złote dżety :)



Tej koszulce obcięłam rękawy, dół koszulki i kołnierzyk. Dodałam srebrne dżety przy szyi oraz 6 złotych w miejsce pokrętełek gitary :) (koszulka nie jest brudna, jasne plamki to wynik tego iż koszulka bardzo obłazi)


To wszystko na dziś :) I jak podobają wam się moje "dzieła" ?
W następnej notce znajdą się przepisy na sprawdzone przeze mnie smakołyki :) Takim tematem natchnęły mnie kochane dziewczyny: Weronika, Monika, Monika, Ola <3 

XOXO

 
 
 
 
 

2 komentarze:

Każdy komentarz, zarówno pozytywny jak i negatywny jest dla mnie bardzo ważny i sprawia, że prowadzenie bloga jest jeszcze ważniejsze.
Dziękuje bardzo i serdecznie zapraszam do ponownego odwiedzenia bloga, w celu ułatwienia zapraszam do dołączenia do witryny jako obserwator
Pozdrawiam :)